Tegoroczna Uroczystość Wszystkich Świętych przeżywana jest nieco inaczej. Przyzwyczailiśmy się, że w tym dniu po wspólnej Eucharystii, całymi rodzinami udawaliśmy się na groby naszych bliskich, zanosząc kwiaty i znicze. Modląc się w miejscach ich doczesnego pochówku.
Obecna sytuacja epidemiologiczna wymusiła niejako nieco inny sposób przeżywania tej uroczystości. Nie ma Mszy św. i procesji na cmentarzach. Bramy nekropolii zostały zamknięte.
Jednak Kościół zawsze podkreślał, że najistotniejsza jest modlitwa w intencji zmarłych, niekoniecznie w miejscu ich pochówku. W listopadzie otwarty jest „skarbiec” odpustów za zmarłych. Ze względu na obecną sytuację Penitencjaria Apostolska wydała dekret stanowiący, iż odpusty zupełne za zmarłych można uzyskiwać przez cały listopad, jednocześnie dostosowując warunki ich uzyskania do sytuacji pozwalającej zapewnić bezpieczeństwo wiernym.
Odpust zupełny dla osób odwiedzających cmentarz oraz modlących się za zmarłych jedynie w myślach, przypadający na dni pomiędzy 1 a 8 listopada zostaje przedłużony aż do końca listopada. Te dni, dowolnie wybrane przez poszczególnych wiernych, mogą być również od siebie oddzielone.
Odpust zupełny z okazji wspomnienia Wszystkich wiernych zmarłych 2 listopada dla osób, które odwiedzą kościół lub kaplicę oraz odmówią w nich: „Ojcze nasz” i „Wierzę” może zostać przeniesiony na niedzielę poprzedzającą lub następującą oraz w uroczystość Wszystkich Świętych, a także na inny dzień listopada wybrany przez poszczególnych wiernych.
Osoby starsze, chore oraz ci wszyscy, którzy z poważnych powodów nie mogą opuścić domu, na przykład z powodu ograniczeń nałożonych przez władze na okres pandemii, aby zapobiec stłoczeniu wiernych w miejscach świętych, będą mogły uzyskać odpust zupełny pod warunkiem duchowego dołączenia do pozostałych wiernych.
Niech nasza pamięć modlitewna będzie dla bliskich nam zmarłych, najpiękniejszym duchowym zniczem i kwiatem.
Relacja wideo